Makijaż do ślubu to część większej całości, która składa się na image Panny Młodej. Powinien on pasować zarówno do jej urody, jak i kreacji. Ma podkreślać naturalne piękno, ale nie może być przerysowany. Nie ma jednak idealnego makijażu ślubnego, który pasowałby każdej kobiecie. Warto też pamiętać, że Panna Młoda powinna czuć się dobrze w make-upie. Na co zwracać uwagę przy wyborze typu makijażu ślubnego?

Intensywnie podkreślone oczy

Zasada, która mówi o wyborze między szczególnym zaakcentowaniem oczu lub ust, sprawdza się również w przypadku makijażu ślubnego. Najczęściej u Panien Młodych spotyka się właśnie podkreślone okolice oczu.

Dobrze wykonany makijaż oka może z powodzeniem wytrzymać bez poprawki do późnych godzin nocnych. O ile same rzęsy i brwi pasują do każdej sukni ślubnej, to kolor cieni powinien współgrać zarówno z barwą tęczówki, jak i odcieniem samej sukni. W końcu wiadomo, że biel bieli nierówna, a kreacje ślubne w innych kolorach nie są znowu aż taką rzadkością.

Wówczas najlepiej zasięgnąć opinii profesjonalistów. W takich miejscach, jak Studio Wizażu i Kosmetyki MOTYL można dostać pełną profesjonalną usługę w postaci makijażu ślubnego, który będzie dopasowany nie tylko do kreacji weselnej, ale również do typu urody i nawet temperamentu Panny Młodej.

Makijaż oka w stylu smokey eye, wcale nie musi wydawać się przerysowany. Zwłaszcza w przypadku, gdy Panna Młoda na co dzień używa takiego rodzaju make-upu, a suknia i reszta wystroju jest awangardowa. Dodatkowym plusem może być ciemna karnacja i styl, w jakim utrzymana jest suknia.

Mocne usta, które rzucają się w oczy

Posiadaczki pięknych ust mogą postawić na ich podkreślenie. Zazwyczaj taki makijaż wymaga licznych poprawek w trakcie wesela, jednak niektóre Panny Młode decydują się właśnie na takie zaakcentowanie swojego atutu. Oczywiście nie oznacza to pozostawienia reszty twarzy bez makijażu. W takim przypadku główny akcent pada na usta. Jednak u pań o latynoskiej urodzie pełne i barwne wargi mogą stworzyć efekt przerysowania. Warto również pamiętać o kolorze pomadki dopasowanym do odcienia sukni.

Złoty środek

Ogólną zasadą jest, że mocny makijaż ślubny warto zestawić ze skromniejszą kreacją, czyli taką bez dużej liczby ozdobników. Natomiast w przypadku, gdy suknia ma wiele elementów zdobiących, sposób malowania twarzy powinien być wyważony. Nie oznacza to jednak, że Panna Młoda ma wyglądać tak, jakby wcale nie miała na sobie makijażu. Trzeba tylko znaleźć „złoty środek” między niedopuszczalną, całkowitą neutralnością a przeładowaniem.