Dobrze jest zadbać zimą o odpowiednią ochronę naszej skóry, ponieważ podczas mrozów, często mroźnych wiatrów, szczególnie nasza twarz i dłonie są podatne na uszkodzenia. By właściwie zadbać o warstwę lipidową naskórka, powinniśmy wybierać kremy ochronne o konkretnym składzie. Nie kierujmy się przy tym wyłącznie hasłami reklamowymi i pamiętajmy, że nie ma kremu uniwersalnego na każde warunki pogodowe.

Czego zimą potrzebuje nasza skóra?

Jak już wspomnieliśmy we wstępie, szczególnie skóra naszej twarzy i dłoni jest podatna na uszkodzenia podczas zimowych mrozów. Mróz oraz wiatr mogą przesuszać naszą skórę, a tego zdecydowanie chcemy unikać. Nasza skóra może też źle reagować na różnice temperatur między pomieszczeniami a dworem. Odczuwamy wówczas pieczenie, ściągnięcia skóry, mogą pojawiać się podrażnienia. Zimą powinniśmy wybierać kosmetyki, które zapewnią – dosłownie – barierę między naskórkiem a czynnikami zewnętrznymi. Wybierajmy kremy zimowe, które nie tylko ochronią nas przed mrozem, ale też zabezpieczą naszą skórę przed przesuszeniem powodowanym przez stosowaną w pomieszczeniach instalację grzewczą. Pamiętajmy przy tym, że dla skóry przetłuszczającej się powinniśmy wybierać kremy półtłuste, do skóry suchej kremy tłuste, a jeśli mamy skórę naczynkową, warto kupić kremy ochronne wzbogacone witaminą C.

Krem zimowy z odpowiednim składem

Jak mówią nam przedstawiciele laboratorium ASEPTA, zimą szczególnie nie powinniśmy wybierać kremów, których skład jest oparty na wodzie. Świetną bazą jest na przykład masło shea, które ma silnie nawilżające i natłuszczające właściwości, przy czym nie zatyka porów naszej skóry, podobnie działa również masło kakaowe. Krem zimowy powinien zawierać witaminy A i E, które wpływają na naszą skórę regenerująco. Inne cenne składniki to panthenol i alantoina, które skutecznie mogą uspokoić podrażnienia skóry wywołane dużymi różnicami temperatur. Trzeba też dodać, że dobry krem zimowy powinien zawierać filtr UV. Przykładem kremu zimowego, który dedykowany jest przede wszystkim sportowcom aktywnym na świeżym powietrzu do pielęgnacji skóry twarzy, uszu, dłoni, a także stóp, jest COLD AKILEINE. Główne składniki to cenny olej z nagietka i wosk pszczeli, ginko-biloba, alantoina oraz witamina A, E i dodatkowo B5. Krem wmasowujemy w obszary skóry, które chcemy zabezpieczyć, tak długo, aż całkowicie zostanie wchłonięty. Zimą nie zapominajmy także zaopatrzyć się w balsam do ust, który będzie stanowić odpowiednią ochronę podczas mrozu.